Na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął greckoprawosławnego patriarchę Antiochii i całego Wschodu Jana (Youhannę) X.
Do Wiecznego Miasta przyjechał on z inicjatywy rzymskiej Wspólnoty św. Idziego, która organizuje w tych dniach (29.09-1.10) międzynarodowe spotkanie na rzecz pokoju pod hasłem „Odwaga nadziei”. Upamiętni ono 50-lecie encykliki Jana XXIII Pacem in terris. Patriarcha Jan weźmie też udział w ekumenicznym czuwaniu modlitewnym, które odbędzie się dziś wieczorem w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu.
Syryjski hierarcha jest bratem porwanego w kwietniu metropolity Aleppo, Pawła. Podczas audiencji w Watykanie rozmawiał z Papieżem między innymi o nim i szansach na jego uwolnienie.
„Dyskutowaliśmy o wielu sprawach, w tym o dwóch porwanych metropolitach – powiedział patriarcha Radiu Watykańskiemu. – Różne opowiadano mi o nich rzeczy, ale nic nie zostało potwierdzone. Wciąż mamy nadzieję, że żyją i modlimy się za nich. W pierwszym rzędzie zapewniłem jednak Papieża w imieniu własnym i mojego Kościoła o naszej bratniej miłości. Zawsze mieliśmy dobre relacje z katolikami i Watykanem. Wyraziłem mu wdzięczność za jego inicjatywę modlitwy w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie. Modlitwa ta poruszyła zarówno naszych wiernych, jak i rządzących narodami. Powiedziałem też Papieżowi o cierpieniach naszego ludu w Syrii, Libanie i na całym Bliskim Wschodzie. Bardzo cenimy sobie uwagę, jaką poświęca nam Ojciec Święty, oraz starania, by znaleźć sposób na zaprowadzenie pokoju na drodze dialogu, a nie kolejnej wojny czy czegoś podobnego”.
Na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął także dyrektora generalnego Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej, Ahmeta Üzümcü. Kierowana przez tureckiego dyplomatę instytucja jest organem wykonawczym konwencji o zakazie broni chemicznej z 1997 r. Organizacja odpowiedzialna jest za wdrażanie odnośnych przepisów międzynarodowych oraz eliminowanie światowych zapasów broni chemicznej. Obecnie jej rada wykonawcza dyskutuje nad neutralizacją tej broni w Syrii.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.