Ultramaratończyk z Rudy Śl. upamiętni 35. rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową.
To będzie piąty bieg Augusta Jakubika na tym dystansie, tyle że wcześniej pokonywał trasę w sztafecie. Tym razem samodzielnie pokona ponad 1600 km, które dzieli Rudę Śląską i Watykan. W trasę ruszy w poniedziałek po Mszy św., na miejscu będzie 16 października. Bieg upamiętni 35. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża.
- Myśl, żeby przebiec ten dystans samodzielnie, kiełkowała od dawna. Dojrzałem do tego wyzwania. Będzie to bieg dziękczynny za pontyfikat Jana Pawła II. Przygotowania, także te logistyczne, zajęły 8 miesięcy. Musiałem nieco skorygować trasę, bo zmieniła się klasyfikacja dróg, nie wolno mi poza tym biec tunelami - powiedział A. Jakubik podczas konferencji prasowej.
Rudzianin pobiegnie przez Słowację, Austrię i Włochy. Będzie korzystał m.in. ze ścieżek rowerowych. Zorganizowanie takiej nietypowej pielgrzymki wesprą finansowo rudzki magistrat i sponsorzy.
Na pierwszych siedmiu kilometrach maratończykowi towarzyszyć będzie 55-osobowa grupa gimnazjalistów z Rudy Śląskiej i Pawłowic. - Przez 22 dni będę pokonywał po 75 km, na 16 października zaplanowałem 15 km i metę na Placu św. Piotra - stwierdził maratończyk. - Trwają zabiegi o osobistą audiencję u papieża. Do startu jestem gotowy. Zrobiłem zakupy, zabieram ok. 100 kg prowiantu, bo przecież dziennie będę spalał 6-8 tys. kalorii.
Augustowi Jakubikowi w trasie będzie towarzyszył samochód z dwoma kierowcami. Oni też będą od czasu do czasu biec. Na Słowacji obiecali dotrzymać im towarzystwa członkowie ultramaratońskiej kadry tego kraju. - A. Jakubik promuje nasze miasto takimi inicjatywami, ale też zachęca jego mieszkańców do aktywnego trybu życia. Warto wspierać takie przedsięwzięcia - powiedziała prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic.
Długodystansowiec przebiegł m.in. 134 maratony, ma na koncie także udział w biegach 12-, 24- i 48-godzinnych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).