Więzili go hitlerowcy i komuniści. Zmarł 30 lat temu. Niebawem rozpocznie się jego proces beatyfikacyjny.
Gdy Jan Paweł II spotkał w Rzymie pielgrzymów z poznańskiej parafii św. Jana Kantego, powiedział: „Pozdrówcie ode mnie księdza Woźnego”. Prałat Aleksander Woźny znał Karola Wojtyłę od dawna. W czerwcu 1983 roku koncelebrował z nim Mszę św. podczas wizyty papieża w Poznaniu. Kilka tygodni później zmarł. Dwa miesiące temu Konferencja Episkopatu Polski zgodziła się na rozpoczęcie jego procesu beatyfikacyjnego. By proces ruszył, zgodę musi wydać jeszcze Watykan. – On już od dawna jest dla nas święty – mówią byli parafianie ks. Woźnego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.