Katolicki podziw

Tego właśnie nie rozumiem: szukamy ludzi, którzy odnoszą sukces i mają choć trochę z nami po drodze.

Reklama

Równocześnie jednak zupełnie nie potrafimy podziwiać tych spośród nas, którym się coś udaje. To właśnie przytrafiło się Jezusowi. Jego ziomkowie z Nazaretu nie mogli przeboleć tego, że ktoś, kogo znali, wyróżnił się. Wiele razy rozmawiałem o tym w katolickich mediach. Po co sprawdzać celebrytę, skoro możemy wśród siebie odnaleźć ludzi wyjątkowych?

Sam poznaję takich ludzi często. Podziwiam ich, chętnie się od nich uczę. Jednak nie są w stanie przebić się do świadomości społecznej. Dla świeckich mediów ich działalność jest zbyt egzotyczna, dla nas zwyczajna.

Uważam, że podziw jest jednym z najskuteczniejszych „narzędzi” miłości. Podziw, dostrzeganie w drugim tego, co najpiękniejsze, otwiera go na rozwój, na wyzwania. Uważam, że powinniśmy podpowiadać światu, jakich niezwykłych ludzi mamy u siebie, a nie czekać, aż „świat” powie nam, kogo mamy podziwiać. Ja na przykład podziwiam Krystiana Stopkę. Ma 21 lat, został Człowiekiem Roku w Myślenicach. Pracuje ze mną i jest niesamowity. Krystian współpracuje z Robertem Lewandowskim, Natalią Partyką, Julką Kamińską.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7