Wielki pot

Meteorolodzy alarmowali: padnie rekord. Ze względu na upał bez ważnego powodu nie należy wychodzić z domów. Widać mieli ważny powód, skoro poszli.

Jezus, gdyby akurat szedł z XXXIII pielgrzymką krakowską, mógłby powiedzieć: „Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i... potem”. Media alarmowały od rana: „Uwaga! Rekordowe upały nad Wisłą”. Maszeruję w tłumie pielgrzymów. Na bezchmurnym niebie wariuje bezlitosne słońce. Na czarnych sutannach i habitach kapłanów tworzą się gigantyczne białe plamy zaschniętej soli. „Panie, przymnóż nam wiary” – szepczą pod nosem zmordowani pielgrzymi, przerabiając na własnej skórze dewizę tegorocznej pielgrzymki. Tego dnia 8,5 tysiąca ludzi maszerujących z Krakowa na Jasną Górę z utęsknieniem czekało na realizację apokaliptycznej zapowiedzi: „Nie porazi ich słońce ani żaden upał”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6