Córka Alfredy Walkowskiej, wielkiej orędowniczki duchowości św. Hildegardy z Bingen, asystowała ojcu świętemu podczas Drogi Krzyżowej w Rio de Janeiro.
Katarzyna Walkowska jeszcze do niedzieli będzie odpowiedzialna za komunikację i kontakt z mediami podczas tegorocznych Światowych Dni Młodzieży. Razem z nią w Rio de Janeiro pracuje ok. 60 tysięcy wolontariuszy, działających w brazylijskim Lokalnym Komitecie Organizacyjnym.
- Kasia w Rio de Janerio przebywa od początku maja - wyjaśnia pani Alfreda, mama wolontariuszki. - Takie, po prostu, katolickie dziewczę. Tak została wychowana w domu, w którym wielbienie Pana Boga było rzeczą oczywistą.
Pobyt na Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii, później w Madrycie, gdzie znalazła się w grupie młodzieży brazylijskiej przygotowywanej do odbioru krzyża, to wszystko wzbudziło w niej mocne pragnienie włączenia się w to wydarzenie dużo wcześniej, służyć już na etapie prac przygotowawczych.
Archiwum Katarzyny Walkowskiej Identyfikator Katarzyny Walkowskiej. Legniczanka nie po raz pierwszy uczestniczy w Światowych Dniach Młodzieży
Czy to było proste? Absolutnie nie. Katarzyna wiele miesięcy walczyła o to, aby móc razem z grupą wolontariuszy z innych krajów pomagać w przygotowaniach do tego światowego wydarzenia.
Opuściła mieszkanie w Londynie, rozwiązała stosunek pracy i rozpoczęła przygotowania do wyjazdu.
Postanowienie było silniejsze od przeciwności, a umiejętności, jakimi wykazała się tuż po przybyciu na miejsce, otworzyły jej drogę do możliwości, jakich z pewnością się nie spodziewała.
Kilka dni temu Katarzyna Walkowska znalazła się wśród nielicznej grupy młodzieży modlącej się przy ojcu świętym podczas Drogi Krzyżowej.
Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janerio zgromadziły pielgrzymów ze 175 krajów. Zarejestrowanych uczestników jest ponad 360 tysięcy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.