Pielgrzymi zmierzający na Światowy Dzień Młodzieży niosą nadzieję nie tylko swoją młodością i żywym świadectwem wiary, ale także działaniem. Temu służył tzw. tydzień misyjny poprzedzający spotkanie w Rio de Janeiro.
40-osobowa grupa Australijczyków należących do Wspólnot Życia Chrześcijańskiego zatrzymała się po drodze w Chile, w prowincji Maipo nieopodal stołecznego Santiago. Tam pielgrzymi włączyli się w odbudowę 200-letniego kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, całkowicie zniszczonego przez trzęsienie ziemi w 2010 r. Młodzi Australijczycy pomagali w rekonstruowaniu ścian świątyni i w malowaniu fasady; przekazali też ofiarę na dalsze prace. Ich misję zakończyła Msza koncelebrowana przez australijskiego biskupa Terrence’a Brady’ego z Sydney oraz miejscowego ordynariusza bp. Juana Ingacio Gonzaleza. Modlono się w intencji australijskiej i chilijskiej młodzieży pielgrzymującej do Rio.
„Europa jest zmęczona, a naturalnym byłoby, gdyby nowy papież pochodził z Afryki lub Azji”.
„Ważne jest, by mieć wsparcie innych, samemu nie można tego dokonać”.
Uważa wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej COMECE.