Są katolicy, którym tylko niedzielna Msza św. nie wystarcza, którzy pragną czegoś więcej. W licznych wspólnotach dla każdego jest miejsce.
Parafia i Kościół to my
Jedni działają dla rodziny, inni radośnie przeżywają wiarę w gronie rówieśników, wreszcie są i tacy, którzy odnaleźli Jezusa i poszli w głąb modlitwy, życia duchowego. Kto chciał, odnalazł swoje miejsce w Kościele. – Mamy poczucie, że wyremontowaliśmy te sale dla siebie – mówią chłopaki z KSM w Bobowej. Choć sale są parafialne. – No ale parafia to także my – dodają z uśmiechem. Ania Szczepanek podkreśla, że wspólna praca sprzyja identyfikacji z parafią. – Jak za młodu każdy odnajdzie przyczółek we wspólnocie, to w wieku dojrzałym też mu łatwiej być i działać w parafialnej grupie. Podobnie było w Żukowicach. Panie przyznają, że to raczej one były tymi osobami, które ciągnęły współmałżonków do Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. – Kościół jest zbudowany z rodzin. Zatem jeśli my, małżeństwa, pozwolimy dzieciom zapuścić korzenie w Kościele, to jesteśmy bardziej spokojni o ich przyszłość, o ich system wartości. Nie da się siłą zasadzić w Kościele, zatem musimy robić to tak, jak robimy: przykładem – opowiadają panie Małgorzata i Aneta.
W Gromniku, kiedy proboszcz ks. Andrzej Jedynak usłyszał o pomyśle założenia Grupy o. Pio, niemal od razu pobłogosławił temu dziełu. – U nas, w gromnickiej grupie, jest, co ciekawe, bardzo wielu mężczyzn – przyznaje pan Jacek. Święty ojciec Pio odpowiada mężczyznom. Jest konkretny, nie owija w bawełnę, szczery do bólu. – Świeżość i autentyzm wiary, pokora, posłuszeństwo. Jest z kogo brać przykład – mówią Burnatowie. Co daje zwrócenie się do Boga i wypłynięcie na głębię? – Pokój w sercu, pewne wyciszenie życiowe. Dziś mamy wszystko, czego potrzebujemy. Bóg otwiera też na drugiego człowieka. Najlepszy dowód: działalność charytatywna prowadzona przez grupy w diecezji – dodają.
Więcej informacji o Forum Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich na www.tarnow.gosc.pl
Być solą ziemi
ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego tarnowskiej kurii
– W tym roku 15 czerwca przeżywamy VII Forum Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich w diecezji. Gromadzą się na nim przedstawiciele wszystkich organizacji katolickich. Forum jest pewnego rodzaju dniem wspólnoty. Chodzi w nim o to, by spotkać się we wspólnocie, poznać się lepiej, aby umocnić swoją wiarę, zwłaszcza w kontekście przeżywanego Roku Wiary i zastanowić się nad dalszymi formami działania we wspólnotach w kontekście aktualnych wydarzeń w Kościele powszechnym i lokalnym. Przeżywamy Rok Wiary w 50. rocznicę zwołania Soboru Watykańskiego II i 20. rocznicę ogłoszenia Katechizmu Kościoła Katolickiego. To wyznacza program naszego forum. Jego hasłem są słowa „Być solą ziemi”. Benedykt XVI w „Porta fidei” napisał, że nie możemy się zgodzić, aby sól zwietrzała, a światło było trzymane pod korcem. Wiara ma być światłem, które nadaje sens i smak naszemu życiu. Nie możemy zamykać się w Kościele, ale musimy z nią wychodzić z w świat, w nasze miejsca pracy, w działalność charytatywną, społeczną czy także polityczną.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.