Na audiencji prywatnej Papież przyjął australijskiego kardynała George’a Pella. Arcybiskup Sydney jest jednym z grupy ośmiu purpuratów, powołanej przez Franciszka 13 kwietnia celem przygotowania reformy Kurii Rzymskiej.
Zespół ten zbierze się dopiero jesienią, w dniach 1-3 października, ale jego członkowie już teraz zastanawiają się nad jego znaczeniem i powierzonymi mu zadaniami. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego mówi jeden z nich, kard. Reinhard Marx z Monachium i Fryzyngi. Zapytaliśmy go, czy znał już innych kardynałów należących do tej grupy
„Tak, my ośmiu znamy się, choć nie wszyscy równie dobrze – stwierdził niemiecki purpurat. – Kard. Monsengwo Pasinyę z Kinszasy znam już długo, od wielu lat, także z kard. Rodriguezem Maradiagą byłem na licznych spotkaniach Papieskiej Rady «Iustitia et Pax», innych poznałem teraz na konklawe. Jest to pewna znajomość osób, ale nie jesteśmy kręgiem, który od dawna był w kontakcie. Na konklawe spotkaliśmy się, jak sądzę, w nowy sposób. Teraz trzeba czekać. Nie mam jeszcze żadnych dalszych informacji. Z pewnością należy jeszcze rozważyć, dokładniej określić ten projekt, co dotąd nie miało miejsca. Na razie Papież powiedział wyraźnie Kościołowi na całym świecie: «Pragnę tych narad, chcę, by została dokonana reforma Kurii, życzę sobie, by Kościół całego świata brał w tym udział». I tak w jakiejś mierze również relacje między Kurią a Kościołami lokalnymi będą widziane w nowy sposób. Przyjmuję to jako sygnał, ale dalsze kroki nie zostały jeszcze rozważone”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.