Za demokratycznymi hasłami kryje się totalitaryzm.
Nasz Kościół zdecydowanie dystansuje się od tak zwanej arabskiej wiosny – powiedział kard. Bechara Boutros Raï podczas poświątecznej wizyty we francuskiej ambasadzie w Bejrucie. Purpurat jest patriarchą Kościoła maronickiego, główną wspólnotą chrześcijańską w Libanie. W jego przekonaniu coraz wyraźniej już widać, że arabska wiosna prowadzi do totalitaryzmu, choć odwołuje się do ideałów demokratycznych. Jej ofiarą padają w pierwszym rzędzie chrześcijanie, których pośrednio bądź bezpośrednio zmusza się do opuszczenia ojczyzny. Libański kardynał przestrzegł też przed niejawnymi siłami, które zasłaniając się demokracją dążą do rozkładu i skłócenia państw arabskich.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.