Kardynał Maradiaga o Kościele niepoprawnym politycznie.
Kościół katolicki jest dziś jedną z nielicznych instytucji, które potrafią mówić rzeczy niepopularne czy niepoprawne politycznie – powiedział kard. Óscar Andrés Rodríguez Maradiaga na międzynarodowym spotkaniu młodych katolików zaangażowanych w szerzenie sprawiedliwości społecznej.Zdaniem honduraskiego purpurata Kościół musi nadal pełnić tę profetyczną rolę. Oznacza to, że nie może się liczyć z sondażami opinii publicznej, a jedynie z Chrystusem, i to ukrzyżowanym. Takiej postawy uczy nas Papież Franciszek od pierwszej swej homilii – przypomina kard. Rodríguez Maradiaga.
W tych dniach gościł on u Papieża na obiedzie. W jego przekonaniu czeka nas harmonijna kontynuacja poprzedniego pontyfikatu. Benedykt XVI wprowadził nowy porządek prawny i dał mocne fundamenty teologiczne Kościołowi, który zapominał niekiedy o Chrystusie. Franciszek będzie siał na glebie przygotowanej przez poprzednika – podkreśla kardynał z Hondurasu.
Wyznał on, że sam na własnej skórze doświadczył, co dzieje się z Kościołem, kiedy nie koncentruje się na Chrystusie i staje się „pobożną organizacją pozarządową”. Tak było w Caritas Internationalis, której jest przewodniczącym. „Przed reformą, którą zarządził w niej Benedykt XVI, miała ona na tyle szeroką formułę, że zrzeszała również organizacje promujące aborcję – wspomina kard. Rodríguez Maradiaga. – Teraz jest inaczej, miłość łączymy z prawdą”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.