Ok. 2 tys. osób wzięło udział w 33. Pielgrzymce Obrońców Życia na Jasną Górę. Tradycyjnie spotkanie odbywa się w przeddzień Narodowego Dnia Świętości Życia.
Działacze ruchów pro-life spotkali się w kaplicy Matki Bożej na Mszy św., której przewodniczył metropolita częstochowski. „Zdobycze medycyny i biotechnologii, in vitro, czy niestety nawet próby klonowania człowieka i jego hybrydy zwierzęco-ludzkie, mogą budzić w człowieku przekonanie, że jest stwórcą samego siebie, i sprawić, że ulegnie pokusie manipulowania drzewem genetycznym życia – mówił abp Wacław Depo. – A cóż dopiero powiedzieć o życiu duchowym? Doświadczamy tego wielokroć, że oderwanie od Boga niesie katastrofalne skutki, że bez Boga zanika stworzenie i jego wartość, bo wszystko wówczas zmierza ku śmierci”.
Spotkanie na Jasnej Górze to obok modlitwy okazja dla działaczy pro-life do wysłuchania wykładów dotyczących różnych inicjatyw zmierzających do większej ochrony życia ludzkiego.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.