Chusta Weroniki

Te dwa obrazy nie dają spokoju: lekko uśmiechnięty Budda medytujący na kwiecie lotosu i wykrzywiona twarz Jezusa skazanego na śmierć.

W tle inne obrazy, cierpliwie dostarczane przez media – pokaleczone ciała, niezrozumiałe śmierci. Wobec tego ogromu cierpienia chciałoby się mieć sztandar z wizerunkiem Boga, który potrafi to wszystko zrozumieć, wytłumaczyć i nad światem bólu odnieść zwycięstwo. Zamiast zwycięskiego sztandaru mam jedynie ten kawałek materiału, na którym twarz Jezusa zostawiła krwawą fotografię. To nie jest estetyczne, ładne, ani nawet pociągające. Już lepiej spoglądać na twarz Buddy, na której błąka się nieśmiało uśmiech. Przy jego wizerunku można odpocząć, odetchnąć. Twarz Jezusa jest nieestetyczna, niesmaczna w tym dosłownym pokazaniu cierpienia. Tak, ale ona jest prawdziwa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6