Zapowiedź konsystorza

Henryk Przondziono/GN Z zasady beatyfikacje nie odbywają się teraz w Rzymie... Ale to tu zapadają decyzje.

Decyzje w sprawie tegorocznych kanonizacji Papież podejmie za tydzień, 11 lutego, w Watykanie razem z kardynałami zebranymi na zwyczajnym konsystorzu publicznym.

Ustalony zostanie termin zaliczenia w poczet świętych: grupy 800 wiernych świeckich, bł. Antoniego Primaldo i towarzyszy, którzy pod koniec XV wieku, w 1480 r., w Otranto na południu Włoch ponieśli męczeństwo za wiarę z rąk Turków. Rozpatrzona zostanie także sprawa dwóch założycielek zgromadzeń zakonnych, Kolumbijki bł. Laury Montoya Upegui i Meksykanki Marii Guadalupe García Zavala, żyjących na przełomie XIX i XX wieku.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KONSYSTORZ, KOŚCIÓŁ, ŚWIĘCI

PRZECZYTAJ TAKŻE

Ekspert KUL: Niech "Black Friday" nie przesłoni nam rzeczy ważnych | Otwarcie katedry Notre Dame ważne dla Polaków | Bp Kamiński: podstawą chrześcijańskiej ufności i nadziei jest Chrystus | Adwentowo dla Ukrainy | Na całym świecie 62 mln dzieci uczęszcza do szkół katolickich

Tydzień z Wiara.pl

Archiwum informacji

		Dzisiaj: 30.11.2024
	
		«
		»
		Listopad 2024
	
					niedz.
					pon.
					wt.
					śr.
					czw.
					pt.
					sob.
			
											27
				
											28
				
											29
				
											30
				
											31
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5
				
											6
				
											7
				
											8
				
											9
				
											10
				
											11
				
											12
				
											13
				
											14
				
											15
				
											16
				
											17
				
											18
				
											19
				
											20
				
											21
				
											22
				
											23
				
											24
				
											25
				
											26
				
											27
				
											28
				
											29
				
											30
				
											1
				
											2
				
											3
				
											4
				
											5
				
											6
				
											7

Książki

Już wiem, po co był ten Liban!

To że poleciałam kiedyś do Libanu i moja stopa po raz pierwszy (ale nie ostatni) dotknęła libańskiej ziemi, to był czysty przypadek i właściwie ciekawość zobaczenia czegoś nowego, a nie potrzeba poznania życia i działalności św. Szarbela. Tymczasem...