Gdzie urodziła się Emilia Kaczorowska, matka Karola Wojtyły? Wydaje się, że od dawna znamy odpowiedź na to pytanie...
Wszystkie publikacje opisujące genealogię rodziny Jana Pawła II podają, że Emilia przyszła na świat w Białej, gdyż tam przez kilka lat po ślubie mieszkali jej rodzice. W księdze chrztów tamtejszej parafii nie ma jednak żadnej adnotacji o narodzinach ani o chrzcie Emilii. Ten brak adnotacji metrykalnej jest całkowicie uzasadniony, ponieważ matka przyszłego papieża wcale nie urodziła się w Białej, lecz w Krakowie.
Na Kraków jako miejsce urodzenia matki Jana Pawła II wskazuje kilka ważnych źródeł. Taką właśnie informację zamieszczono w spisach ludności Krakowa z 1890, 1900 oraz 1910 roku. Widnieje ona również w księgach prowadzonych przez parafię garnizonową św. Agnieszki w Krakowie. W związku ze ślubem rodziców przyszłego papieża, w rejestrze zapowiedzi oraz w księdze przedślubnej (w tzw. Trauungs Rapulare) zaznaczono, że Emilia Kaczorowska urodziła się 26 marca 1884 r. właśnie w Krakowie.
Najcenniejszym dowodem świadczącym o miejscu urodzenia Emilii jest zapis w księdze chrztów, który udało się odnaleźć. Emilia Kaczorowska została ochrzczona 13 kwietnia 1884 r. w parafii św. Mikołaja w Krakowie. Jej rodzice mieszkali wówczas w kamienicy przy ul. Starowiślnej 16 (czas pokazał, że to lokum Kaczorowscy zajmowali tylko tymczasowo, ponieważ wkrótce ich liczna rodzina przeniosła się do dwóch izb na parterze domu przy ul. Smoleńsk 15/63).
Przejmująca jest zbieżność dat, w których zawarło się życie Emilii Kaczorowskiej. Została ona ochrzczona 13 kwietnia 1884 roku, a zmarła dokładnie w 45. rocznicę swojego chrztu – 13 kwietnia 1929 roku w Wadowicach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.