39-letnia Mary Wagner była wielokrotnie aresztowana za to, że wchodziła do klinik aborcyjnych i przekonywała napotkane tam kobiety, by nie zabijały swych dzieci. Dopiero po dwóch latach okazało się, jak wielkie znaczenie miała jedna z takich wizyt.
Także obecnie Mary odbywa karę aresztu. W więzieniu spotkała inna aresztantkę, która zaczepiła ją słowami: - Pamiętasz mnie? Mary jednak nie potrafiła jej umiejscowić w pamięci. Wtedy jej towarzyszka przypomniała jej, że 2 lata temu w klinice aborcyjnej Mary próbowała przekonać ją, by nie pozwoliła zabić swego nienarodzonego dziecka. Krótko potem do ośrodka wkroczyła policja i brutalnie wyrzuciła stamtąd obrończynię życia. Dla kobiety oczekującej na aborcję był to moment zwrotny. Jak przyznała, to dzięki cierpieniu Mary może się teraz cieszyć maleńkim synkiem.
Historię tę przekazała z więzienia Linda Gibbons – inna, sędziwa już obrończyni życia, która za podobne „przestępstwa” spędziła w więzieniach w sumie 10 lat.
A oto film z aresztowania Mary Wagner w 2011 r.
leeda1946
Mary Wagner's Arrest November 8th 2011 Bloor St West Women's Clinic
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.