– Coraz więcej młodzieży włącza się w ruch oazowy – cieszy się diecezjalny moderator ks. Sławomir Kwiatkowski.
Jeszcze kilka lat temu na diecezjalnych dniach wspólnoty Ruchu Światło–Życie wśród dziesiątek rodzin z Domowego Kościoła można było spotkać kilka czy kilkanaście młodych osób należących do oazy. Tymczasem ostatnio można zaobserwować, że młodzieżowa gałąź Ruchu Światło–Życie w diecezji opolskiej powoli zaczyna się odradzać. – Zachęcam księży do zakładania nowych grup przy parafiach. W ostatnim czasie taka wspólnota powstała w Kietrzu, z inicjatywy ks. Leszka Ryguckiego – mówi ks. Sławomir Kwiatkowski, diecezjalny moderator ruchu, zaznaczając, że inicjatywa powstania wspólnoty może wyjść również od młodzieży.
Podczas powakacyjnego dnia wspólnoty, w czasie godziny świadectw, o swoich doświadczeniach z rekolekcji wspominali małżonkowie, młodzież i księża. – Utkwiły mi w pamięci dwa pytania: „Co widzi Chrystus z krzyża zawieszonego w waszym domu?”, i drugie: „Czy nie odwraca głowy od tego, co widzi?” – opowiadali uczestnicy rekolekcji Domowego Kościoła w Nysie. – W 25. rocznicę śmierci ks. Blachnickiego pojechaliśmy na rekolekcje do Carlsbergu [gdzie zmarł ks. Blachnicki – przyp. red.]. Czasem trzeba wyjechać daleko, żeby docenić to, co mamy w Polsce – mamy kapłanów na wyciągnięcie ręki, a tam Msza św. w kościele parafialnym jest co dwa tygodnie w niedzielę– opowiadali Genowefa i Henryk.
Oklaskami zostało nagrodzone świadectwo Ani, która brała udział w Oazie Nowej Drogi: – Zrozumiałam, co to znaczy zawierzyć życie Chrystusowi. Wcześniej myślałam, że mam wypełniać wszystkie przykazania, ale Pan Jezus do mojego życia nie będzie się wtrącał, będę realizować swoje plany. Rekolekcje odmieniły to myślenie. Chciałam wszystkim opowiadać o Jezusie. Swoje ręce, usta, siebie oddałam Jemu. A potem wróciłam do szkoły – i to wcale nie było łatwe. Do plecaka przypięłam sobie broszkę „Jezus jest moim Panem”. Reakcje kolegów i koleżanek w większości były negatywne, ale wiem, że mam ogromne szczęście, że Pan Jezus dał mi dar wiary.
Dzień wspólnoty zakończyło nabożeństwo Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, a wcześniej przekazano obowiązki nowej parze rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, którą zostali Alicja i Janusz Parasowie. Do ruchu należą od ponad 15 lat. – Oboje dorastaliśmy w oazie młodzieżowej i już przed ślubem podjęliśmy decyzję, że wstąpimy do Domowego Kościoła – mówi Janusz Paras. Rejon kędzierzyński, którego moderatorem jest o. Bogusław Harla OMI, liczy pięć kręgów – 4 w Kędzierzynie-Koźlu i 1 w Pietrowicach. – Mamy nadzieję, że wkrótce zawiąże się kolejny krąg w Sławięcicach – dodaje Janusz, a Alicja podkreśla: – Domowy Kościół daje nam drugą rodzinę. Tworząc krąg małżeństw, nawzajem się umacniamy, jesteśmy dla siebie pomocą. Strona ruchu: www.opole.oaza.pl
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.