Replika grobu Jana Pawła II, relikwie ks. Jerzego Popiełuszki, szczątki zasłużonych patriotów oraz ludzi kultury i nauki spoczywają w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. W poniedziałek w Panteonie złożone zostaną szczątki Zofii i Stefana Korbońskich.
Panteon znajduje się w dolnej części świątyni. Można tam odnaleźć replikę grobu Jana Pawła II (symboliczny monument papieża Polaka). W nim złożona została biała chusta, którą w dniu śmierci - 2 kwietnia 2005 roku - ocierano twarz umierającego papieża.
W czerwcu 2011 roku w Panteonie został też umieszczony w sejfie za pancerną szybą relikwiarz bł. Jana Pawła II. Znajduje się w nim romb ze srebrnymi bokami, których faktura przypomina paliusz, czyli szeroką na kilka centymetrów taśmę z wyszytymi krzyżykami, jeden z insygniów papieskich. We wnętrzu rombu umieszczona jest kryształowa kropla, w której znajduje się fragment sutanny z krwią Jana Pawła II z zamachu na Placu św. Piotra. Relikwiarz wkomponowany jest w portret błogosławionego, wykonany w Weronie z drobnych granitowych kamyków i szkła.
W Panteonie Wielkich Polaków zostały złożone również relikwie błogosławionego męczennika ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana "Solidarności", który został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa 19 października 1984 roku.
Obecnie w Panteonie miejsce spoczynku znalazły znane i cenione osoby: poeta ks. prałat Jan Twardowski, kapelan Rodzin Katyńskich ks. prałat Zdzisław Peszkowski, pierwszy po 1989 roku minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski.
Są tam także: ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ks. Andrzej Kwaśnik, kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej ks. Zdzisław Król i inicjator programu "Katyń... ocalić od zapomnienia" ks. Józef Joniec, którzy tragicznie zginęli 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotowej w Smoleńsku.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.