Sobór Watykański II wciąż jest punktem orientacyjnym na drodze Kościoła, dlatego zapraszamy wszystkich do wspólnego świętowania tego pięknego jubileuszu rozpoczęcia Soboru – powiedział abp Robert Zollitsch, zamykając jesienną sesję plenarną niemieckiego episkopatu w Fuldzie.
Głównym dokumentem kończącym obrady jest list biskupów w 50. rocznicę zwołania Soboru Watykańskiego II.
W jubileuszowym liście pasterskim niemieccy biskupi przypominają rolę poszczególnych dekretów soborowych, tłumaczą przemiany, jakie zaszły w sprawowaniu liturgii i rozumieniu Kościoła w świecie współczesnym. Przewodniczący episkopatu abp Robert Zollitsch zaprosił wszystkich do wspólnego świętowania soborowych wydarzeń w najbliższych latach. Na ten cel konferencja episkopatu uruchomiła specjalną stronę internetową z tzw. „Kalendarzem Soborowym” (www.konzilskalender.de), w którym można znaleźć liczne uroczystości i konferencje naukowe o tematyce soborowej, organizowane na terenie wszystkich niemieckich diecezji.
Współpraca z mediami była jednym z głównych tematów jesiennej sesji. Biskupi uruchomili nowe wydanie strony internetowej, która jest oficjalnym portalem Kościoła katolickiego w Niemczech (www.katholisch.de). W nowej oprawie technicznej i graficznej ma ona informować o inicjatywach Kościoła i być głównym punktem odniesienia dla wszystkich, którzy szukają o nim informacji albo nawet głębszej refleksji.
Największym medialnym zainteresowaniem cieszył się temat możliwości udzielania sakramentów osobom rozwiedzionym, które zawarły nowy cywilny związek małżeński. Abp Zollitsch zapowiedział zmiany w duszpasterstwie i podejściu do tych osób, nie zdradził jednak, na czym te zmiany będą polegać. W tym celu w episkopacie zwołana została specjalna grupa robocza, ale jego przewodniczący zaznaczył, że wpierw należy wyjaśnić wiele kwestii teologicznych i dlatego w najbliższych tygodniach uda się on w tej sprawie na rozmowy do Rzymu.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.