O tym, że średniowieczni prekursorzy zjednoczonej Europy utożsamiali się z wartościami chrześcijańskimi i mieli świadomość przynależności do tej samej cywilizacji - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz 7 września w Sandomierzu do przedstawicieli miast partnerskich z Niemiec, Anglii i Ukrainy.
W sandomierskim kościele pw. św. Jakuba odbyły się główne uroczystości związane z 20. rocznicą podpisania Aktu Partnerstwa Miast pomiędzy Sandomierzem a niemieckim miastem Emmendingen, angielskim - Newark-on-Trent i Ostrogą z Ukrainy. Do Sandomierza przybyli przedstawiciele władz tych ośrodków, aby wspólnie wypracować kierunki działania i dalszej współpracy.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Nitkiewicz , który w homilii podkreślił wartość współpracy opartej na wspólnym dziedzictwie w budowaniu wzajemnych relacji i przyjaźni.
- Kościół św. Jakuba, w którym sprawujemy Eucharystię, przywołuje czasy średniowiecza. Czasy wydawać by się mogło odległe, a jednak bliskie z racji na żywe już wtedy idee zjednoczonej Europy. Jej prekursorzy żyli i działali także w Sandomierzu. Mieli świadomość przynależności do tej samej cywilizacji wyrastającej, jak mówi Ojciec Święty Benedykt XVI, ze spotkania Jerozolimy, Aten i Rzymu. Prekursorzy zjednoczonej Europy utożsamiali się z wartościami chrześcijańskimi. One kształtowały pojęcia, prawo i relacje społeczne - mówił bp Nitkiewicz.
- Wiara w Chrystusa dawała natchnienie poetom, malarzom i budowniczym. To bezcenne dziedzictwo duchowe i kulturowe zostało złożone w nasze ręce. Powstało na przestrzeni wielu wieków ale posiada wartość uniwersalną i ponadczasową. Ono nas łączy i na nim możemy wspólnie budować jak na solidnym fundamencie - podkreślił biskup sandomierski.
Po Mszy św. na dziedzińcu klasztornym odbyło się wspólne spotkanie, podczas którego podsumowano dotychczasowe działania oraz nakreślono plany na przyszłość. Dla podkreślenia dotychczasowej współpracy otwarto Aleję Emendingen. Natomiast w dominikańskim klasztornym ogrodzie zasadzono sadzonki winogron przywiezione przez niemieckich partnerów.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).