Pielgrzymi i turyści trafiający do Wadowic mogą oglądać wystawę, pokazującą Wadowice z okresu dzieciństwa i młodości Karola Wojtyły. Przygotowano ją łącząc wykorzystywane tradycyjnie na ekspozycjach - archiwalne fotografie, dokumenty, eksponaty z multimediami.
Opowieść o mieście młodego Lolka rozpoczyna się w dolnym korytarzu budynku, skąd wchodzi się do ciemnej klatki schodowej, gdzie słychać słowa papieża wypowiedziane 16 czerwca 1999 roku na wadowickim rynku. Kolejne fragmenty ekspozycji przybliżają czas szkolny przyszłego Papieża, pokazują miejsca gdzie się bawił, chodził na wycieczki, uprawiał sport. W jednej sali zrekonstruowano, oczywiście pomniejszoną - przestrzeń wadowickiego rynku sprzed 80 – lat. Widać witryny - cukierni Hagenhubera, trafiki Waligórskiego, drukarnię Foltinów, dwukondygnacyjne kamieniczki i zarys charakterystycznej dla miasta bryły kościoła. Można tu usiąść na ławeczce i obejrzeć prezentację „Jak to dawniej życie tętniło na rynku” . W kolejnej sali stylizowanej na salę gimnastyczną TG "Sokół” na zwiedzających czeka kronika i pamiątki z życia kulturalnego i artystycznego przedwojennego miasta. Ostatnia sala to pokój mieszczański wyposażony w charakterystyczne dla epoki meble oraz sprzęty, przybliżające wnętrza mieszkania Wojtyłów i ich sąsiadów.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.