Za 38 lat będą tu pływały ogrody. Na razie jest gigantyczny plac budowy. I mnóstwo ewangelizacyjnych pomysłów, którymi Szczecin zadziwia Polskę.
Na peronie w Zakopcu zaczepią cię kobieciny z nieodłącznym: „Tanie noclegi” na ustach. W Szczecinie ziewający dyskretnie kierowca busa pyta wprost: „Do Berlina?”. I dziwi się, że nie pakujemy się do jego samochodu. Do stolicy Niemiec jedynie 130 kilometrów (dwie godzinki jazdy, darmowe – przynajmniej na razie – autostrady).
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o podejmowanie kroków w kierunku zmian w strukturze władzy w niemieckim Kościele
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.