Nie ma mowy o głoszonej przez dużą część mediów szybkiej sekularyzacji – powiedział KAI dr Tomasz Żukowski komentując wyniki badań religijności, które dzisiaj przedstawił Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego.
W ocenie naukowca z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego, w czasach III RP praktyki religijne Polaków ilościowo nieco się zmniejszyły, ale równocześnie pogłębiły. Poniżej zamieszczamy pełną wypowiedź dr. Żukowskiego.
Z badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że po kilkupunktowym spadku pomiędzy rokiem 2007 a 2008 wskaźniki dominicantes i communicantes pozostają względnie stabilne. W latach 2008-2011 procent osób uczestniczących w niedzielnych Mszach św. (dominicantes) wahał się w granicach 40-41 proc., zaś przystępujących do komunii (communicantes) 15-17 proc.
Wygląda na to, że po wynikającym ze splotu kilku wydarzeń wahnięciu sprzed kilku lat czynniki sprzyjające praktykom religijnym oraz praktykom nie sprzyjające pozostają znowu w równowadze. Nie ma mowy o głoszonej przez dużą część mediów szybkiej sekularyzacji.
Patrząc na ewolucję praktyk religijnych Polaków w dłuższej perspektywie można zauważyć, że powolne, różnokierunkowe zmiany rejestrowane przez ISKK układają się w głębsze tendencje. W porównaniu z sytuacją z końca lat osiemdziesiątych (a więc schyłku PRL) chodzimy na niedzielne Msze trochę rzadziej (spadek dominicantes z 50 do 40 proc.), ale za to częściej przystępujemy do komunii (wzrost communicantes z ok. 10 do 16 proc.).
Można zatem powiedzieć, że w czasach III RP praktyki religijne Polaków nieco (ilościowo) się zmniejszyły ale równocześnie (jakościowo) pogłębiły. Zmieniliśmy się zachowując swą tożsamość. Odmiennie niż spora część innych krajów naszego kontynentu zmodernizowaliśmy się, nie sekularyzując.
Dane ISKK pokazują, że mimo nowych, cywilizacyjnych wyzwań, podobnie jest także i dziś. Tak jak i we wcześniejszych dekadach, procesy sprzyjające i nie sprzyjające religijności równoważą się, zaś Polska i Polacy wybierają ciągle swoją własną ścieżkę rozwoju.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.