Do zakazania tzw. samobójstw wspomaganych, czyli pomocy lekarza w realizacji decyzji chorego o pozbawieniu się życia, wezwał Kościół w Kanadzie.
Sąd najwyższy prowincji Kolumbii Brytyjskiej uznał bowiem, że obowiązujące aktualnie prawo dyskryminuje tych, którzy nie mogą sami popełnić samobójstwa. Sprawa dotyczyła konkretnie trzech chorych, którzy nie mogliby go popełnić bez pomocy innych osób.
Abp John Michael Miller powiedział, że decyzja kanadyjskiego sądu jest skrajnie niebezpieczna. Wypacza bowiem właściwe rozumienie pojęcia równości wszystkich wobec prawa i stawia autonomię człowieka ponad jego godnością i wartością życia. „Skutki eutanazji spadają nie tylko na tych, którzy odbierają sobie życie, ale także tych, którzy do tego dopuszczają. Troszczący się o innych ludzie mają służyć ochronie życia, a nie jego odbieraniu” – dodał metropolita Vancouveru.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.