Bracia kapucyni uruchomili Pogotowie Duchowe. Przez 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu czekają na telefony od osób, które potrzebują wsparcia, pocieszenia czy wspólnej modlitwy - informuje "Dziennik Polski".
"Jeżeli chcesz, zadzwoń, umów się z nami. Czujesz, że potrzebujesz duchowej pomocy - nie zwlekaj. Zadzwoń, a szybko zawieziemy Cię do lekarza, którym jest Jezus Chrystus" - piszą bracia kapucyni na swojej stronie internetowej www.pogotowieduchowe.pl
Ojciec Andrzej Kukliński przyznaje, że już w pierwszym dniu prowadzenia akcji zadzwoniło do niego kilkanaście osób. "Oczywiście nie jest tak, że telefon się urywa, ale dzwoni naprawdę dużo osób prosząc przede wszystkim o radę, modlitwę czy wsparcie duchowe" - mówi duchowny.
"Nie możemy zdradzać, z jakimi problemami dzwonią do nas poszczególne osoby, ale już pierwsze godziny pokazały, że naprawdę jest wiele osób zagubionych, które same czują, że potrzebują pomocy i my właśnie od tego jesteśmy" - dodaje ojciec Andrzej Kukliński.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.