Czekamy na wybuch wulkanu
W grupach dekanalnych delegaci diecezjalnego forum rozmawiali z duszpasterzami o swoich oczekiwaniach związanych z czerwcowym Świętem Młodych w Skoczowie. Urszula Rogólska/ GN

Czekamy na wybuch wulkanu

Brak komentarzy: 0

Urszula Rogólska; GN 13/2012 Bielsko-Biała

publikacja 01.04.2012 07:00

Ksiądz Mateusz Dudkiewicz, nawet kiedy zakłada łyżwy, myśli o ogniu i lawie tego wulkanu. Ma nadzieję, że wybuchnie już w Niedzielę Palmową. A druga wymarzona erupcja nastąpi w Boże Ciało.

Akademicy w parafii

Agnieszka Michałek z Koniakowa

– Warsztaty Akademii Liderów zwróciły moją uwagę na to, jak dobrze organizować sobie czas. W swojej parafii jestem we wspólnocie oazowej i wolontariacie salezjańskim VIDES. Wcześniej wiele spraw odkładałam na później, nie umiałam uporządkować swoich zajęć. Już teraz wiem, jak to naprawić, i chciałabym to przekazać przede wszystkim osobom z moich wspólnot. Dzięki temu będzie nam łatwiej działać.

Monika Rokowska z Zagórnika

– Forum Młodych daje mi dużo radości z poznawania ludzi. Nabieram tu więcej odwagi do podejmowania ważnych decyzji, pokonywania swoich słabości, uczę się jeszcze większego otwarcia na innych. Tutaj pomagają mi w tym kontakty z ludźmi, których pasjonuje to, co mnie. Mamy wspólny cel – Jezus i ewangelizacja. Możemy się wymieniać pomysłami na temat tego, co się dzieje w naszych parafiach, i wykorzystywać je później u nas.

Karolina Zięba z Nidka

– To zaledwie czwarte spotkanie, a my już bardzo dużo o sobie wiemy i mamy ze sobą stały kontakt. Wzajemnie uczymy się, jak przyciągać ludzi do Kościoła. Zajęcia na temat cech kreatywnego lidera mocno zapadły mi w pamięć – wiem, że będąc konkretna, precyzyjna, wyrazista, odpowiedzialna w swoich zachowaniach, mam szansę skutecznie zachęcić ludzi do wspólnego podejmowania ciekawych pomysłów na rzecz innych w naszej parafii.

Jola Maliborska z Koniakowa

– Na warsztatach z komunikacji interpersonalnej nauczyłam się ważnej rzeczy – wcześniej, kiedy miałam do przekazania informację złą i dobrą, najpierw przekazywałam tę dobrą. To nie jest właściwe, bo złą zniechęcałam do dalszego działania innych. Uczę się tu, jak organizować czas i zachęcać innych, by stali się naszymi sprzymierzeńcami.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama