Koadiutora diecezji Wenzhou oraz kanclerza kurii zatrzymały chińskie służby bezpieczeństwa.
Od 19 marca bp Peter Shao Zhumin i ks. Paul Jiang Sunian poddawani są przymusowej reedukacji światopoglądowej. Ich zwolnienie możliwe jest, jeśli pogodzą się z polityką wyznaniową prowadzoną przez władze Chin – stwierdził jeden z przedstawicieli administracji.
49-letni chiński hierarcha cieszy się od pięciu lat misją kanoniczną i został konsekrowany za zgodą Benedykta XVI. Nie otrzymał jednak pozwolenia władz w Pekinie na misję jako biskup. Urząd ds. wyznań wezwał na przesłuchanie również 17 innych duchownych „katakumbowych”. Część z nich już wyszła na wolność. Tamtejsze źródła podkreślają pogarszającą się sytuację wyznaniową w Chinach. Oprócz katolików czas prześladowania przeżywają mnisi tybetańscy. Już 30 z nich w walce o wolność religijną wybrało samospalenie. Od jesieni ub. r. aresztowania duchownych katolickich nadzorowane są przez rząd w Pekinie – donosi chińskie źródło.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.