Jeśli ktoś widzi pogodne twarze ludzi, którzy razem się modlą, piją herbatę, tworzą, to zazwyczaj chce do nich dołączyć.
Wzywam Cię! Wstań i idź do Niniwy! – Wojtek Zakowicz z zespołu Tea przy dźwięku elektrycznych gitar śpiewa z przejęciem słowa z Księgi Jonasza. A właściwie wyśpiewuje swoją własną historię, bo Niniwa to także nazwa wspólnoty, która wiele zmieniła w jego życiu. Wszystko zaczęło się niecałe osiem lat temu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.