Prawie 1200 różnego typu placówek wychowawczych i leczniczych prowadzą w Polsce zgromadzenia żeńskie.
Pod ich opieką pozostaje 21 tys. przedszkolaków, a 11,5 tys. młodzieży kształci się w różnego typu szkołach zakonnych. Niemal pół miliona dzieci i młodzieży jest kształconych przez zakonne katechetki.
– Choć sensu życia konsekrowanego nie da się uzasadnić liczbą i wydajnością placówek opiekuńczo-wychowawczych czy leczniczych, to jednak zaangażowanie na rzecz potrzebujących jest nieodłącznym wymiarem życia poświęconego Bogu – podkreśla s. Małgorzata Krupecka, urszulanka. Prowadzone przez zakony dzieła apostolskie są olbrzymim wkładem tych wspólnot na rzecz społeczeństwa.
Z najnowszych danych udostępnionych przez konsultę wyższych przełożonych zakonnych, zakony żeńskie prowadzą w Polsce 1156 różnego typu placówek o charakterze wychowawczym, medycznym bądź charytatywnym. Wśród nich są m.in. przedszkola: w tym 250 – niepublicznych i 66 publicznych oraz 98 świetlic dla dzieci. Na terenie całej Polski siostry prowadzą 65 domów rekolekcyjnych oraz 61 domów wypoczynkowych dla świeckich.
Zakonnice zajmują się opieką nad chorymi i ludźmi starszymi. W Polsce prowadzą 56 domów pomocy społecznej dla dorosłych i 53 dla dzieci oraz 41 prywatnych domów opieki, które nie otrzymują żadnych dotacji. Domeną zakonnic są zakłady opiekuńczo-lecznicze dla dorosłych – w Polsce jest 29 takich placówek oraz 5 dla dzieci. Z ich pomocy korzysta ok. 11 tys. podopiecznych.
Jeśli chodzi o szkolnictwo, siostry zakonne prowadzą w Polsce: 21 szkół podstawowych, 31 gimnazjów, 25 liceów ogólnokształcących, 4 technika oraz 4 szkoły zasadnicze i 18 szkół specjalnych. Ponadto zapewniają uczennicom z małych miejscowości zamieszkanie w jednej z 26 burs, 20 internatach oraz studentkom w 18 akademikach. Zakonnice zajmują się też tzw. trudną młodzieżą w 37 ośrodkach wychowawczych, 9 ośrodkach szkolno-wychowawczych oraz w 8 ośrodkach resocjalizacyjnych.
Siostry zakonne trudnią się też haftowaniem szat liturgicznych czy kościelnych sztandarów. W Polsce działa 30 pracowni haftu i szycia.
W ostatnich latach coraz aktywniej zakonnice organizują się - w Polsce i w strukturach międzynarodowych - aby przeciwdziałać współczesnym formom handlu kobietami.
Obecnie w Polsce, w żeńskich zgromadzeniach jest 19 tys. 642 sióstr profesek (po ślubach) oraz 355 nowicjuszek i 211 postulantek – w sumie ponad 20 tys. 8,7 tys. z nich to już siostry emerytki i rencistki. 3,2 tys. zakonnic pracuje jako katechetki, 1,5 tys. niesie pomoc chorym i cierpiącym - pracując w charakterze lekarek, pielęgniarek i opiekunek środowiskowych. Około 300 zaangażowanych jest w duszpasterstwo rekolekcyjne i różnego typu poradnictwo: psychologiczne, pedagogiczne oraz na rzecz rodzin.
Nasza sonda: Jak reagujesz, gdy ktoś z Twojego otoczenia idzie do zakonu?
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
„Cały Bliski Wschód płonie, a Syria płaci jeden z najcięższych rachunków”.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.