Módlcie się za Nigerię!

„My, biskupi katoliccy Nigerii, jesteśmy głęboko zasmuceni zamachami bombowymi w czasie Bożego Narodzenia na niektóre kościoły chrześcijańskie, łącznie z kościołem katolickim św. Teresy w Madalli na terenie diecezji Minna” – stwierdza oświadczenie episkopatu. Zwraca uwagę, że liczba ofiar „tego smutnego wydarzenia” – zabitych i zaginionych – może dochodzić do dwustu, a wiele osób rannych ciągle jeszcze przebywa w szpitalu, podczas gdy sam kościół i okoliczne nieruchomości są zrujnowane.

Biskupi nigeryjscy wystosowali apel do kierownictwa wspólnoty islamskiej kraju. „Członkowie sekty Boko Haram domagali się ustalenia odpowiedzialności za te haniebne zbrodnie przeciw Bogu i ludzkości. Korzystamy z tej okazji, aby zachęcić naszych pokojowych współobywateli muzułmańskich, a zwłaszcza ich przywódców politycznych, gospodarczych, społecznych i religijnych, nie tylko do publicznego zdemaskowania tych czynów, ale – dla ich dobra i Nigerii – do aktywności i do zrobienia wszystkiego, co w ich mocy, aby położyć kres temu ruchowi” – stwierdza przesłanie hierarchów katolickich.

Ich zdaniem, wygląda na to, że grupa ta wypowiedziała wojnę krajowi a w czasie wojny narody odwołują się do swych zasobów. „Jest oczywiste, że gdybyśmy byli uzależnieni jedynie od związku czynnych agentów służby bezpieczeństwa, nie posuniemy się zbytnio naprzód, dlatego proszę Pana Prezydenta o wezwanie emerytowanych ekspertów kryminalistyki i zaangażowanie doradców zagranicznych z tej dziedziny, aby wzmocnić [w ten sposób] agencje bezpieczeństwa i niezwłocznie skończyć z zagrożeniem ze strony Boko Haram” – napisał abp Job.

Zwrócił następnie uwagę, że „przebaczenie jest tym, czego uczył nas Pan Jezus”. Aby więc można było wybaczyć tę odrażającą zbrodnię przeciw ludzkości, przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich ogłosił ostatni dzień roku dniem modlitwy i postu. „Módlcie się za Nigerię przeżywającą trudności i módlcie się o pokój w naszym kraju i o dobry rząd” – zaapelował metropolita Ibadanu.