Nie można karać za wiarę tych, którzy pomagają innym - powiedział telewizji Fox News metropolita Waszyngtonu kard. Donald Wuerl.
W te święta Kościół znowu był z ubogimi. Katolicy od zawsze angażowali się posługę socjalną, opiekując się chorymi, bezdomnymi, wszystkimi potrzebującymi pomocy. I nadal chcą to czynić. Nie można im jednak przeszkadzać, karząc ich za ich wiarę – powiedział w świątecznym wywiadzie dla telewizji Fox News kard. Donald Wuerl. Metropolita Waszyngtonu odniósł w ten sposób do wciąż nowych restrykcji, które administracja Baracka Obamy nakłada na wyznaniowe organizacje charytatywne. Biały Dom narusza w ten sposób amerykańską tradycję pluralizmu i wolności sumienia – podkreślił kard. Wuerl.
Wiele miejsca poświęcił on również ewangelizacyjnej działalności Kościoła, która nasila się w okresie Bożego Narodzenia, a służy odkryciu prawdziwego znaczenia tych świąt. Tym razem przybrała ona postać kampanii pod hasłem: „Najlepszy dar”.
„My już otrzymaliśmy ten najlepszy dar – wskazał kard. Wuerl. – Bóg przyszedł do nas. Bóg posłał Chrystusa. Najlepszy dar to Jego wspaniałe orędzie. Orędzie pokoju, miłości, nadziei i wiary. W tym właśnie czasie, gdy wszyscy szukali wymarzonych prezentów dla swych bliskich, chcieliśmy przypomnieć, że ten najlepszy prezent już dostaliśmy. My w Stanach Zjednoczonych otrzymaliśmy tak wiele, cieszymy się wielkim błogosławieństwem. Bóg był dla nas tak bardzo łaskawy. Ale musimy pamiętać, że wszystkie te gromadzone przez nas rzeczy, dobre rzeczy, nie należą do istoty naszego życia. Boże Narodzenie to okazja, by się zatrzymać i spojrzeć dalej, sięgnąć wzrokiem poza rzeczy materialne i zobaczyć chwałę Boga, chwałę Boga z nami. A znakami tej chwały są miłość, pokój i radość. Wszystko to nam mówi: w życiu jest coś ważniejszego niż to, co możemy posiadać” – powiedział metropolita Waszyngtonu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.