Na koniec korepetycji z teologii moralnej, zamiast podsumowań.
Czyli o tym jak stracić by zyskać o niebo więcej.
Jak się pod kotłem pali bez umiaru, to w końcu wybuchnie.
- Proszę was, abyście z miłością i cierpliwością pielęgnowały chorych - napominała swoje siostry Maria Luiza Merkert.