– Gdy ksiądz podniósł rękę do przebaczenia, zaczęłam płakać. Przez tyle lat czekałam na takie gesty! – opowiada Milena. Co tracą osoby żyjące w związkach niesakramentalnych?
Musiało być coś w tym biskupie - postaci niewątpliwie historycznej - że do swoich potrzeb naginają go różne czasy i ideologie.