– Opatrzność ma swoje scenariusze z dobrym zakończeniem – mówi s. Dominika Sokołowska, od 45 lat dominikanka klauzurowa, i dodaje: – W historii sanktuarium św. Anny posłużyła się nawet carem Mikołajem II.
Kult panującego w X wieku „księcia na koniu i w rycerskiej zbroi” błyskawicznie rozprzestrzenił się na całą Europę.