Tą wodą z nieba. Deszcz, mżawka, ulewa, grad, śnieżyca...
Skoro jestem Kościołem, skoro chcę nim być, mam też zobowiązania.
Wielu, słysząc papieską katechezę o mającym być otwartymi drzwiami Kościele, dostaje gęsiej skórki, jednoznacznie kojarząc wezwanie z kilkoma nazwiskami i wszelkiej innej maści złem, mogącym rozsadzić i tak mocno już nadwyrężone okopy.
Życie jest jak koszulka dziecka czy jak papier toaletowy? Trudno rozstrzygnąć. Jedni mówią, że zawsze za krótkie, inni że za długie. Tak to jest z sentencjami.
Polacy nie chcą religii na maturze - wynika z badań Instytutu Homo Homini. „Antyreligijna” propaganda okazuje się skuteczna.
Od sformułowania o "sile roboczej, która by pracowała za bardzo niskie stawki" niezmiernie blisko do praktycznego niewolnictwa ekonomicznego.
Macierzyństwo jest dla dziecka „terenem bezpiecznym”, ojcostwo - dobrze rozumianą „strefą ryzyka”. Dziecko dla właściwego rozwoju potrzebuje jednego i drugiego.
Jubileusz to rocznica pięćdziesiąta. Siedem tygodni lat, czyli 7 x 7. I ten następny rok – to właśnie rok jubileuszowy.
Albo do paru innych rzeczy. To oczywiście mocne uproszczenie. Ale – niestety – na to wychodzi.
Dostrzec, poznać, zachwycić się. Odkryć rytm i logikę stworzenia oraz rytm historii miłości między Bogiem a człowiekiem.