 
		Od munduru do sutanny
		Poszli do seminarium, bo myśleli o kapłaństwie, lecz po kilku miesiącach zostali przymusowo wcieleni do wojska,  do specjalnej jednostki, która miała ich wręcz „przeczołgać”  i złamać. Gdy tę polską historię powołania z czasów PRL usłyszały siostry zakonne z Włoch, krzyknęły:  „To prawdziwi męczennicy!”.