Spotkamy ich u Matki Bożej w Kalwarii Zebrzydowskiej, w Leżajsku i w Skępem, gdzie posługują od ponad 500 lat. Bernardyni – z ich wspólnoty zakonnej wyrośli znani polscy święci: Władysław z Gielniowa, Jan z Dukli i Szymon z Lipnicy.
Założył ich św. Franciszek, ale nazywają się bernardynami. Noszą brązowy habit i chcą bez żadnych zmian zachować wskazania reguły świętego Założyciela z Asyżu, dlatego oficjalnie są nazywani Braćmi Mniejszymi Obserwantami.
– Św. Franciszek z Asyżu nazwał swój zakon w duchu pokory: Bracia Mniejsi – wyjaśnia gwardian klasztoru w Skępem, o. Bruno Nocoń. – Wszystkie inne nazwy: franciszkanie, kapucyni, bernardyni, reformaci są wynikiem rozwoju zakonu i pewnych różnic, jakie się wytworzyły w historii. Również sama ludność wymyślała odpowiednie nazwy dla zakonników. Tak było w Polsce z brązowymi franciszkanami z klasztorów św. Bernardyna ze Sieny – braćmi od św. Bernardyna, którzy potem zostali zwyczajnie nazwani bernardynami. W przeszłości bernardyni prężnie działali na polu kulturalnym i patriotycznym, co znalazło odbicie w literaturze: u Mickiewicza ks. Robak z „Pana Tadeusza” i ks. Piotr z „Dziadów” byli przecież bernardynami.
Kustosze sanktuariów
W Polsce są kojarzeni z ważnymi miejscami kultu maryjnego:
– To jest nasze szczególne zadanie i „polski” charyzmat bernardyński: troszczyć się o kult Matki Bożej w takich miejscach jak: Kalwaria Zebrzydowska, Leżajsk, Rzeszów, czy Skępe – mówi o. Bruno. Dodatkowo szczycą się swoimi świętymi patronami, którzy wyrośli z rodziny bernardyńskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.