Muzeum Narodowe chce wtajemniczać w masońskie rytuały. Tymczasem Kościół zabrania katolikom przystępowania do wolnomularskich lóż.
- Ikonę się pisze i czyta, a nie maluje i ogląda, bo jest ona kultem, teologią, a nie obrazem. Jest Ewangelią, wiarą i naszą kontemplacją Boga – wyjaśnia ks. Georg Langosch.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.