Najtragiczniejsze żniwo woda zebrała w Czechach, gdzie prócz strat materialnych są także ofiary śmiertelne.
Budowę pięciuset domów dla powodzian w Pakistanie rozpoczęła tamtejsza Caritas. Docelowo ta katolicka organizacja charytatywna chce pomóc 2,5 tys. rodzin, z których większość stanowią muzułmanie.
Padające od 10 sierpnia monsunowe deszcze spowodowały już gigantyczne straty w zbiorach i kosztowały życie dziesiątków ludzi. Kościół w Pakistanie prosi o pilną pomoc dla powodzian.
Ojciec Święty przekazał 50 tys. dolarów na pomoc dla powodzian w Paragwaju.
Kościół spieszy z pomocą ofiarom powodzi, jaka miała miejsce w styczniu w Malawi.
Bangladesz nawiedzają tragiczne w skutkach powodzie, najgorsze od 10 lat. Woda zniszczyła doszczętnie ponad 15 tys. domów i co najmniej 3 mln osób poniosło straty.
Kościół obecny jest często tam, gdzie instytucje państwa nie docierają z podstawową pomocą. Tak miało miejsce ostatnio w górskich wioskach Gwatemali odciętych od świata przez niespodziewaną powódź.
W olbrzymiej powodzi zginęło już ok 1200 osób.
Organizacje kościelne przygotowują się, by ruszyć z pomocą w górzyste obszary stanu Uttarańćal w północnych Indiach.
Powodzie nawiedziły także Pakistan. Również tutaj chrześcijanie spieszą z pomocą poszkodowanym, przeważnie muzułmanom.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.