Rok po zamachu papież Polak poleciał do Fatimy, aby dziękować Bogu i Maryi za ocalone życie. Przy kaplicy objawień wyznał: „We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem – stale będę to powtarzał – specjalną opiekę macierzyńską Matki Boże
We Wrocławiu trwa Weekend ewangelizacyjny "Ochrzczeni Ogniem". Przy pomniku kard. Bolesława Kominka członkowie wrocławskich wspólnot uwielbiali Boga i zapraszali przychodniów do osobistego spotkania z Nim.
O tym, dlaczego Odnowa w Duchu Świętym – obchodząca w Kościele katolickim 50-lecie istnienia – nie przypomina autobusu, a Kościół to nie jednorazowo nakręcony mechanizm, mówi biskup Andrzej Siemieniewski.
- Media tak obrzydziły wszelkie autorytety, że one mogą zostać odbudowane przez ludzi świeckich, którzy powiedzą: „Dość sprowadzania Kościoła do piwnicy” - mówią Lucyna i Krzysztof Hnatiowie. Właśnie rozpoczynają ewangelizację w swoim mieście.
Żaden przymiot Stwórcy nie jest tak mocno podkreślany w Biblii, jak Boże miłosierdzie. Słusznie też - spośród wielu imion Boga występujących na kartach Pisma Świętego - najbliższe Jego naturze brzmi „Ojciec miłosierdzia” – zauważa abp Stanisław Gądecki na początku Roku Miłosierdzia.
W ciągu rocznego cyklu Kościół wspomina całe misterium Chrystusa - od momentu Wcielenia, przez Zesłanie Ducha Świętego, po oczekiwanie na ponowne przyjście Chrystusa na końcu czasów.
W dniach od 16 do 20 lutego 2009 roku odbędzie się w Krakowie XXVIII Kapituła Prowincjalna Polskiej Prowincji Salwatorianów.
Urodził się 29 września 1887 roku w Tworkowie koło Raciborza. Ukończył studia teologiczne na Uniwersytecie Wrocławskim, święcenia kapłańskie przyjął w 1911 roku we Wrocławiu z rąk kardynała Georga Koppa.
Na stole stoi świeca. Ale to nie jej płomień rozświetla mrok. Jasność bije od siedzącej po lewej stronie kobiety. W wyciągniętej ręce trzyma gruszkę, ogonkiem do góry. Chce ją podać dziecku, które pije z kielicha podtrzymywanego przez mężczyznę. Święta Rodzina przy kolacji. Tak ją podglądamy w głównym ołtarzu w Studziannie-Poświętnem.
– Nie chciałem, żeby te krople spadały w nicość, dlatego ostatnia zmienia się w płomień, symbol miłości, zmartwychwstania, życia wiecznego – mówi twórca niezwykłego relikwiarza z Pieńska.
Można powiedzieć, że nabożeństwo do Matki Bożej Wspomożycielki sięga początków chrześcijaństwa.