- Takie spotkania jak dziś zmieniają moje myślenie o świętości, która zawsze kojarzyła mi się z męczeństwem. Dziś widzę, że jest to przede wszystkim ogromna radość z przebywania blisko Boga - mówi Marta Oskiera.
- Myślę, że praca ze służbą liturgiczną jest jednym z najważniejszych i najbardziej odpowiedzialnych zadań, jakie dzisiaj stoją przed księżmi - mówi ks. Piotr Tartas, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza
Mariusz w przerwie meczu zawarł z Panem Bogiem układ: „wygramy – pójdę na spotkanie”. I wygrali. Wtedy jeszcze nie wiedział, że właśnie trafiła mu się największa wygrana.
Mistrzostwo nie jest wyrażaniem siebie samego. Jest fascynacją, wspinaczką, pokonywaniem samego siebie, orką, wysiłkiem, walką z bólem i zniechęceniem.
Jan Paweł II w Tarnowie w 1987 roku mówił, że aby się poznać, trzeba się napatrzeć. Są dwa takie miejsca w diecezji. Tam można się napatrzeć.
Ewangelizacja w Beskidach osiągnęła półmetek.
Całkowite uzdrowienie następuje dopiero wtedy, gdy człowiek w całości zamienił złe doświadczenie w wartościowe doświadczenie.
Rozważali wspólnie starotestamentalną Księgę Jonasza. – I wtedy, w tym proroku, który nie dał rady uciec przed Bogiem, dostrzegli jakiś obraz samych siebie – mówi ks. Artur Chruślak.
W siedemdziesiątym którymś roku, na zimowisku w Warszawie, pani Anna zadała nam „retoryczne” pytanie, czy chcielibyśmy pójść do Teatru Polskiego na przedstawienie czy do kina.
Jak my byli w siedymdziesióntym kerymś roku na zimowisku we Warszawie, pani Anna dała nóm „retoryczne” pytanie, czy chcymy iś do Teatru Polskiego na przedstawiynie, czy do kina.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.