Cud w Zadarze
Z nieba woda leje się strumieniami, a błyskawice rozdzierają niebo. Nad morzem bura, jak mówią na taką pogodę Chorwaci, to normalna sprawa. Ale na morzu nie wróży nic dobrego. Chyba że jest się przyszłym świętym, jak Franciszek. Ten z Asyżu.