Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Na Pilsko szli w gęstej mgle, po błocie, ale nikt nie miał zamiaru zrezygnować z tej wyjątkowej soboty na szczycie. 6 lipca ruszyła "Ewangelizacja w Beskidach".
- Jeśli jeszcze nie byłeś prześladowany za wiarę w Jezusa Chrystusa, to może znaczyć, że jesteś za mało wyrazisty - usłyszeli uczestnicy finałowego spotkania Ewangelizacji w Beskidach, na Wielkiej Raczy.
Po raz drugi wspólnoty ewangelizacyjne z Żywiecczyzny zapraszają w soboty lipca i sierpnia, na osiem wakacyjnych spotkań z Dobrą Nowiną na beskidzkich szczytach.
Na Wielkiej Raczy uczestnicy drugiej edycji Ewangelizacji w Beskidach rozważali słowa: "I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".
To był już ostatni z ośmiu beskidzkich szczytów, które w czasie wakacji zdobywała Dobra Nowina głoszona przez wspólnoty ewangelizacyjne Żywiecczyzny.
- Kiedy przystępujesz do spowiedzi, Pan Jezus ci mówi: "Masz czyste konto. Ja nic już nie pamiętam. Chcę, żebyś przychodził na Eucharystię, żebyś promieniał Mną" – usłyszeli 1 sierpnia na beskidzkim Taborze uczestnicy 3. Ewangelizacji w Beskidach.
- Często mówimy Jezusowi „tak”. Ale to takie niesłyszalne „tak”. Powiedz dzisiaj Jezusowi zdecydowane „tak”: „tak Jezu, chcę Ci oddać moje życie. Powiedz „tak” z wiarą w obecność Jezusa, który czyni cuda! – mówił na Pilsku o. Wojciech Kiełtyka OFMConv.
Kilkaset osób wzięło dziś udział w pierwszym spotkaniu 5. Ewangelizacji w Beskidach. W tym roku głoszeniu Dobrej Nowiny na beskidzkich szczytach towarzyszy postać św. Brata Alberta.
Od 7 lipca w każdą wakacyjną sobotę ewangelizatorzy po raz 6. wyjdą na beskidzkie szczyty!
- Czy jest w moim życiu ktoś taki, kto mnie kocha i będzie kochał zawsze, nawet gdybym był ostatnim śmieciem, narkomanem, zabójcą? Czy ty jesteś kimś takim dla kogoś? - pytał ks. Henryk Zątek uczestników Mszy św. na Stożku.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.