Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
„Papieska wizyta w Mozambiku była mocnym wołaniem o przebaczenie i pojednanie. Dla ludzi zmęczonych latami konfliktu jest to bardzo ważne przesłanie” -mówi Radiu Watykańskiemu s. Rozalia Paliczka z misyjnego Zgromadzenia Służebnic Ducha Świętego, która pracuje w tym kraju od ponad 20 lat.
Papieska pielgrzymka na Madagaskarze z dużą uwagą śledzona jest nawet w buszu. W kościołach, czy pod baobabami ustawiane są telewizory i całe wioski wsłuchują się w słowa Franciszka.
Wczorajszy dzień to główne spotkania papieskie w stolicy Mozambiku, Maputo. Poza oficjalnymi odbyło się także kilka małych spotkań, nie mniej ważnych. Dziś po porannej wizycie w szpitalu i odprawieniu Mszy św. na Estádio do Zimpeto papież opuści Mozambik.
Poza oficjalnym programem podróży, Franciszek spotkał się z przedstawicielami Fundacji Scholas Occurentes
O reakcjach na wizytę papieża, ale także o problemach, przed jakimi stoi Kościół i społeczeństwo w Mozambiku mówi polski misjonarz.
Madagaskar należy do jednych z najbiedniejszych krajów świata. Ponad 40 procent mieszkańców wyspy cierpi na niedożywienie. Panuje korupcja, niesprawiedliwość społeczna, wyzysk, a społeczeństwo jest podzielone. Jakie są oczekiwania w związku z przyjazdem Franciszka?
„Pragnę was umocnić w wierze, a zarazem sam z niej zaczerpnąć” – mówił Franciszek w specjalnym przesłaniu do mieszkańców Madagaskaru, kraju, który jest drugim etapem jego afrykańskiej pielgrzymki.
Papież Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli Włoskiego Stowarzyszenia Onkologii Medycznej. Wezwał ich do niesienia nadziei chorym, co nie jest łatwe, szczególnie w sytuacjach granicznych oraz do bliskości wobec cierpiących, szukania ich dobra, hojnego poświęcenia oraz walki o bardziej solidarny świat.
Papież ostrzega przed fałszywym pojmowaniem drogi synodalnej.
Z okazji pierwszej rocznicy zawalenia się wiaduktu Morandi w Genui, Papież Franciszek przesłał list do redakcji miejscowego dziennika „Secolo XIX”. Przypomniał, że śmierć poniosły wtedy 43 osoby.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.