To nie egzotyczne wakacje
Na ich misji w Kamerunie brakowało gazu. Dwaj księża wsiedli do samochodu i ruszyli do oddalonej o 400 kilometrów miejscowości Bertua, by go uzupełnić. Nie mieli szczęścia. Na misję, do której przybyli, napadli grasujący w okolicy bandyci.