Jesteśmy wolni. Sami podejmujemy decyzje. Powinniśmy wlewać do baku benzynę, ale jeśli zechcemy, możemy wlać tam Chanel No. 5. Fragment książki abp. Fultona Sheena „Stworzeni do szczęścia. Klucz do dobrego życia”.
Myśl jedno, rób drugie. Inni zupełnie przestaną cię rozumieć. Prędzej czy później także sam przestaniesz się rozumieć.
Wychodzę do ogrodu i niezależnie od aury podnoszę ręce do góry i uwielbiam Boga. Chciałbym się nauczyć chodzić w świetle Jezusa. Moim celem jest niebo. Chcę być świętym – mówili uczestnicy rekolekcji z o. Jamesem Manjackalem.
90 lat temu 250 tys. wiernych z całego Górnego Śląska było świadkiem, jak nuncjusz papieski nałożył korony na słynący łaskami wizerunek MB Piekarskiej. Trwający od wieków w tym miejscu kult Maryi otrzymał nowy impuls.
Dziś, może jak nigdy, potrzeba światu takich Vianneyów. Bo skoro jeden kapłan oddany Bogu może porwać tylu ludzi, to jest jeszcze dla nas nadzieja.
Nie wystarczy tylko mówić o Bogu, trzeba pokazywać, że się Nim żyje. To jest też jakaś misja lekarza.
20 lipca na Dni w Diecezjach do Warszawy przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy zagranicznych gości. – Wszystko jest już przygotowane – zapewniają organizatorzy.
Najnowszy watykański dokument poświęcony bioetyce „Dignitas personae” upomina się o godność i prawa najmniejszych ludzkich istot, które dopiero co rozpoczęły swoje życie. Wzywa do zaprzestania ich dyskryminacji.
Ponoć starych drzew się nie przesadza. Może to i prawda, ale nie w przypadku „drzew duchownych”.
To opowieść niewigilijna. Bo „głodnego nakarmić” trwa cały rok, nie tylko od święta.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.