Alkoholik i awanturnik, który na równię pochyłą wszedł, mając zaledwie 12 lat. Dzisiaj kandydat na ołtarze i szczególny patron walczących z nałogiem. Matt Talbot pokazuje, że Eucharystia i modlitwa naprawdę ratują człowieka.
W świecie „zdrowych i pięknych” tylko najwięksi mogą sobie pozwolić na słabość, kalectwo, cierpienie. I wygrać.
Trzy tysiące uczestników zgromadziła tegoroczna Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości, odprawiona na terenie byłego obozu zagłady.
- Trzeba mówić o trzeźwości w kontekście zbawienia, bo często ludzie nie rozumieją, że to również sprawa religijna, a nie tylko samego nie picia - zauważa ks. Zbigniew Kaniecki, diecezjalny duszpasterz trzeźwości.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.