Blisko 5 tys. migrantów zginęło w tym roku w drodze do Europy. Odpowiedzią na ten dramat, jest organizowanie korytarzy humanitarnych.
W czasie gdy z Grecji odsyłane są kolejne grupy uchodźców, dwie włoskie organizacje chrześcijańskie zapowiadają otwarcie kolejnego ekumenicznego korytarza humanitarnego.
Europa nie może odkładać w nieskończoność decyzji o otwarciu korytarzy humanitarnych. W Światowy Dzień Uchodźcy przypominają o tym organizacje i stowarzyszenia niosące pomoc migrantom we Włoszech, w tym jezuickie Centrum Astallii, Wspólnota św. Idziego i Caritas Włoch.
O rozmowach w tej sprawie mówił kard. Kazimierz Nycz podczas spotkania noworocznego z mazowieckimi samorządowcami.
Wspólnota św. Idziego oraz Federacja Kościołów Protestanckich wyraziły gotowość wzięcia odpowiedzialności za organizowanie korytarzy humanitarnych z Afganistanem.
Troska o bezpieczeństwo granic nie wyklucza tworzenia bezpiecznych korytarzy humanitarnych. Dotyczy to także Polski.
Włoski episkopat inauguruje korytarz humanitarny, którym w bezpieczny sposób dotrze wkrótce do Włoch ponad 40 Syryjczyków, w tym wiele poważnie chorych dzieci.
„Jeśli ktoś potrzebuje domu, jesteśmy gotowi mu w tym pomóc. Natomiast sposób, w jaki to wykonać na terenie Polski, leży już w kompetencji państwa i instytucji państwowych” – powiedział abp Andrzej Dzięga.
Priorytetem musi być ochrona ludzkiego życia. Dopiero potem można myśleć o ochronie unijnych granic. W ten sposób stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy agendach ONZ w Genewie odniósł się do kolejnej przerażającej tragedii u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa.
Na rzymskie lotnisko Fiumicino przyleciała 27 lutego 113-osobowa grupa uchodźców z Erytrei, Sudanu Południowego i Somalii.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.