Klasztor benedyktynek w Wołowie liczy zaledwie siedem mniszek. Aż pięć z nich trafiło do tej niewielkiej wspólnoty zakonnej za pośrednictwem… „Gościa Niedzielnego”.
Keep calm and ora et labora – o benedyktyńskiej duchowości mówi o. Stanisław Kyc OSB, kapelan wrocławskich Mniszek Benedyktynek od Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Naciskam dzwonek słupskiego klasztoru Zakonu Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu, obok którego codziennie przejeżdża tysiące aut udających się ze Szczecina do Trójmiasta.
Zrywam się o 5. Uff! To środek nocy. W Kętach u podnóża Beskidów mniszki wstają codziennie o tej porze. Ruszam do klarysek od Wieczystej Adoracji.
O. Cantalamessa podkreśla, że purpura nic nie zmieni w jego życiu i nadal będzie mieszkał w pustelni posługując, jako zwykły kapłan, mniszkom klaryskom kapucynkom.
„Kościół oczekuje od mnichów oraz mniszek jasnego i zdecydowanego świadectwa Bożej obecności” – powiedział kard. Franc Rodè, prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Do modlitwy i pamięci o prawosławnych mniszkach porwanych 2 grudnia w Maaluli i metropolitach uprowadzonych w kwietniu w Aleppo wezwał sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów.
Arabska telewizja Al-Dżazira wyemitowała nagranie wideo, na którym widać porwane 2 grudnia ub. r. prawosławne mniszki z klasztoru św. Tekli w Maaluli w Syrii.
Papież Franciszek podziękował listownie mniszkom augustiankom z klasztoru w Cascii za przysłanie pięciu róż pobłogosławionych 22 maja jako znak czuwania św. Rity nad pięcioma kontynentami.
Co roku, 21 listopada, Kościół w sposób szczególny pamięta o wspólnotach klauzurowych. Mnisi i mniszki ukryci za klasztornym murem, żyją w samym sercu Kościoła
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.