- Skąd jesteście? - pytali dziennikarze, widząc wśród młodych w Niedzielę Palmową w katowickiej katedrze dziewczyny i chłopaków z indiańskimi rysami, we wzorzystych szatach. - Z Mszany - odpowiedzieli.
Mamy problem nie z tym, że szukamy Prawdy i zdarza nam się po drodze pobłądzić, ale z tym, że w ogóle nie chce nam się szukać.
Przyciągnął tak wielu uczniów, że klasztor nie był w stanie wszystkich pomieścić.
Wielość ciężkich tematów jest przytłaczająca. Może więc coś lżejszego? – pomyślałem.
Życie chrześcijańskie można opisać trzema postawami: „na stojąco”, czyli oczekując na przyjęcie Boga, „w wyciszeniu”, czyli tak, by usłyszeć Jego głos, oraz „wychodząc”, aby głosić Go innym.
400 pielgrzymów z archidiecezji katowickiej, 2700 km, 36 godzin w pociągu. Start w Katowicach, finał – u Maryi w Lourdes. Dlaczego wybrali kolej? Bo inaczej wielu chorych i niepełnosprawnych nigdy by tam nie dotarło.
Kościół musi być otwarty na świat. Otwarty także po to, aby w imię miłości i prawdy mówić prorockie „nie” temu, co bezbożne. Nazywanie zła po imieniu ma jeden cel: pokazanie drogi do nawrócenia, do uleczenia, do pobożności.
Towarzystwo Biznesowe działa już w kilku miastach w Polsce. Od dwóch tygodni katoliccy przedsiębiorcy spotykają się również w stolicy Dolnego Śląska. Przekonują, że zarabianie nie jest czymś złym, ale mówią również, że pieniądze to nie wszystko.
Dopóki pies goni swój ogon jest OK. Gdy jakoś dogoni, zaczyna się poznawczy dysonans.
Był czas na spowiedź, świadectwa, adoracje i modlitwę w ciszy. Do konfesjonałów zapraszali młodzi ludzie ze wspólnoty Kairos. Z ich duchowym przewodnikiem ks. Jarosławem Piotrowskim z parafii Matki Odkupiciela w Gdańsku-Wrzeszczu rozmawia Andrzej Urbański.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.